Скрыть
Псалом 119 
119:5
119:6
Псалом 120 
120:3
120:5
120:7
120:8
Псалом 121 
121:1
121:2
121:4
121:7
121:8
Псалом 122 
122:3
Псалом 123 
123:1
123:2
123:5
123:6
Псалом 124 
124:2
Псалом 125 
125:2
125:5
Псалом 126 
126:4
126:5
Псалом 127 
Псалом 128 
128:1
128:7
128:8
Псалом 129 
129:5
129:7
Псалом 130 
130:3
Псалом 131 
131:2
131:9
131:12
131:16
Псалом 132 
Псалом 133 
133:2
120:1 Pieśń stopni. Do Pana w swoim utrapieniu wołałem i wysłuchał mnie.
120:2 Panie, uwolnij moje życie od warg kłamliwych i od podstępnego języka!
120:3 Cóż tobie [Bóg] uczyni lub co ci dorzuci, podstępny języku?
120:4 Ostre strzały mocarza i węgle z janowca.
120:5 Biada mi, że przebywam w Meszek i mieszkam pod namiotami Kedaru!
120:6 Zbyt długo mieszkała moja dusza z tymi, co nienawidzą pokoju.
120:7 Gdy ja mówię o pokoju, tamci prą do wojny.
121:1 Pieśń stopni. Wznoszę swe oczy ku górom: Skądże nadejdzie mi pomoc?
121:2 Pomoc mi przyjdzie od Pana, co stworzył niebo i ziemię.
121:3 On nie pozwoli zachwiać się twej nodze ani się zdrzemnie Ten, który cię strzeże.
121:4 Oto nie zdrzemnie się ani nie zaśnie Ten, który czuwa nad Izraelem.
121:5 Pan cię strzeże, Pan twoim cieniem przy twym boku prawym.
121:6 Za dnia nie porazi cię słońce ni księżyc wśród nocy.
121:7 Pan cię uchroni od zła wszelkiego: czuwa nad twoim życiem.
121:8 Pan będzie strzegł twego wyjścia i przyjścia teraz i po wszystkie czasy.
122:1 Pieśń stopni. Dawidowa. Uradowałem się, gdy mi powiedziano: Pójdziemy do domu Pańskiego!
122:2 Już stoją nasze nogi w twych bramach, o Jeruzalem,
122:3 Jeruzalem, wzniesione jako miasto gęsto i ściśle zabudowane.
122:4 Tam wstępują pokolenia, pokolenia Pańskie, według prawa Izraela, aby wielbić imię Pańskie.
122:5 Tam ustawiono trony sędziowskie, trony domu Dawida.
122:6 Proście o pokój dla Jeruzalem, niech zażywają pokoju ci, którzy ciebie miłują!
122:7 Niech pokój będzie w twoich murach, a bezpieczeństwo w twych pałacach!
122:8 Przez wzgląd na moich braci i przyjaciół będę mówił: Pokój w tobie!
122:9 Przez wzgląd na dom Pana, Boga naszego, będę się modlił o dobro dla ciebie.
123:1 Pieśń stopni. Do Ciebie wznoszę me oczy, który mieszkasz w niebie.
123:2 Oto jak oczy sług są zwrócone na ręce ich panów i jak oczy służącej na ręce jej pani, tak oczy nasze ku Panu, Bogu naszemu, dopóki się nie zmiłuje nad nami.
123:3 Zmiłuj się nad nami, Panie, zmiłuj się nad nami, bo wzgardą jesteśmy nasyceni.
123:4 Dusza nasza jest nasycona szyderstwem zarozumialców i wzgardą pyszałków.
124:1 Pieśń stopni. Dawidowa. Gdyby Pan nie był po naszej stronie - niech to już przyzna Izrael -
124:2 gdyby Pan nie był po naszej stronie, gdy ludzie przeciw nam powstawali,
124:3 wtedy połknęliby nas żywcem, gdy ich gniew przeciw nam zapłonął:
124:4 wówczas zatopiłaby nas woda, przepłynąłby nad nami potok;
124:5 wówczas przelałyby się nad nami wezbrane wody.
124:6 Błogosławiony Pan, który nas nie wydał na pastwę ich zębom.
124:7 Dusza nasza jak ptak się wyrwała z sidła ptaszników, sidło się porwało, a my jesteśmy wolni.
124:8 Nasza pomoc jest w imieniu Pana, który stworzył niebo i ziemię.
125:1 Pieśń stopni. Ci, którzy Panu ufają, są jak góra Syjon, co się nie porusza, ale trwa na wieki.
125:2 Góry otaczają Jeruzalem: tak Pan otacza swój lud i teraz, i na wieki.
125:3 Bo nie zaciąży bezbożne berło nad losem sprawiedliwych, by sprawiedliwi nie wyciągali rąk swoich ku nieprawości.
125:4 Panie, dobrze czyń dobrym i ludziom prawego serca!
125:5 A tych, co schodzą na kręte swe drogi, niech Pan odprawi wraz ze złoczyńcami: pokój nad Izraelem!
126:1 Pieśń stopni. Gdy Pan odmienił los Syjonu, byliśmy jak we śnie.
126:2 Wtedy usta nasze były pełne śmiechu, a język wołał pełen radości. Wtedy mówiono między poganami: Wielkodusznie postąpił z nimi Pan!
126:3 Wielkodusznie postąpił Pan z nami: staliśmy się radośni.
126:4 Odmień nasz los, o Panie, jak strumienie w [ziemi] Negeb.
126:5 Którzy we łzach sieją, żąć będą w radości.
126:6 Postępują naprzód wśród płaczu, niosąc ziarno na zasiew: Z powrotem przychodzą wśród radości, przynosząc swoje snopy.
127:1 Pieśń stopni. Salomonowa. Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie.
127:2 Daremnym jest dla was wstawać przed świtem, wysiadywać do późna - dla was, którzy jecie chleb zapracowany ciężko; tyle daje On i we śnie tym, których miłuje.
127:3 Oto synowie są darem Pana, a owoc łona nagrodą.
127:4 Jak strzały w ręku wojownika, tak synowie za młodu zrodzeni.
127:5 Szczęśliwy mąż, który napełnił nimi swój kołczan. Nie zawstydzi się, gdy będzie rozprawiał z nieprzyjaciółmi w bramie.
128:1 Pieśń stopni. Szczęśliwy każdy, kto boi się Pana, który chodzi Jego drogami!
128:2 Bo z pracy rąk swoich będziesz pożywał, będziesz szczęśliwy i dobrze ci będzie.
128:3 Małżonka twoja jak płodny szczep winny we wnętrzu twojego domu. Synowie twoi jak sadzonki oliwki dokoła twojego stołu.
128:4 Oto takie błogosławieństwo dla męża, który boi się Pana.
128:5 Niechaj cię Pan błogosławi z Syjonu, oglądaj pomyślność Jeruzalem przez całe swe życie.
128:6 Oglądaj dzieci twoich synów. Pokój nad Izraelem!
129:1 Pieśń stopni. Bardzo mnie gnębili od mojej młodości - niech powie Izrael -
129:2 bardzo mnie gnębili od mojej młodości, lecz nie zdołali mnie przemóc.
129:3 Poorali mój grzbiet oracze, wyżłobili długie bruzdy.
129:4 Sprawiedliwy zaś Pan pozrywał więzy występnych.
129:5 Niech się zawstydzą i odstąpią wszyscy, co nienawidzą Syjonu.
129:6 Niech się staną jak trawa na dachu, która usycha, zanim ją wyplenią.
129:7 Nie napełni nią kosiarz swej ręki ani ten, co zbiera snopy - swojego zanadrza.
129:8 Nie powiedzą także przechodnie: Błogosławieńtwo Pańskie nad wami! Błogosławimy wam w imię Pana!
130:1 Pieśń stopni. Z głębokości wołam do Ciebie, Panie,
130:2 o Panie, słuchaj głosu mego! Nakłoń swoich uszu ku głośnemu błaganiu mojemu!
130:3 Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie, Panie, któż się ostoi?
130:4 Ale Ty udzielasz przebaczenia, aby Cię otaczano bojaźnią.
130:5 W Panu pokładam nadzieję, nadzieję żywi moja dusza: oczekuję na Twe słowo.
130:6 Dusza moja oczekuje Pana bardziej niż strażnicy świtu, ‹bardziej niż strażnicy świtu›.
130:7 Niech Izrael wygląda Pana. U Pana bowiem jest łaskawość i obfite u Niego odkupienie.
130:8 On odkupi Izraela ze wszystkich jego grzechów.
131:1 Pieśń stopni. Panie, moje serce się nie pyszni i oczy moje nie są wyniosłe. Nie gonię za tym, co wielkie, albo co przerasta moje siły.
131:2 Przeciwnie: wprowadziłem ład i spokój do mojej duszy. Jak niemowlę u swej matki, jak niemowlę - tak we mnie jest moja dusza.
131:3 Izraelu, złóż w Panu nadzieję odtąd i aż na wieki!
132:1 Pieśń stopni. Pamiętaj, Panie, Dawidowi cały trud jego:
132:2 o tym, jak złożył przysięgę przed Panem, związał się ślubem przed Mocnym Jakuba:
132:3 Nie wejdę do mieszkania w moim domu, nie wstąpię na posłanie mego łoża,
132:4 nie użyczę snu moim oczom, powiekom moim spoczynku,
132:5 póki nie znajdę miejsca dla Pana, mieszkania - Mocnemu Jakuba.
132:6 Otośmy słyszeli w Efrata o arce, znaleźliśmy ją na polach Jaaru.
132:7 Wejdźmy do Jego mieszkania, padnijmy przed podnóżkiem stóp Jego!
132:8 Wyrusz, o Panie, na miejsce Twego odpocznienia, Ty i Twoja arka pełna chwały!
132:9 Niech się kapłani Twoi odzieją w sprawiedliwość, a Twoi czciciele niech się radują!
132:10 Przez wzgląd na sługę Twojego, Dawida, nie odtrącaj oblicza Twego pomazańca!
132:11 Pan zaprzysiągł Dawidowi trwałą obietnicę, od której nie odstąpi: [Potomstwo] z ciebie zrodzone posadzę na twoim tronie.
132:12 Jeżeli zachowają twoi synowie moje przymierze i moje napomnienia, których im udzielę, także ich synowie na wieki zasiądą na twoim tronie.
132:13 Pan bowiem wybrał Syjon, tej siedziby zapragnął dla siebie:
132:14 To jest miejsce mego odpoczynku na wieki, tu będę mieszkał, bo tego pragnąłem dla siebie.
132:15 Będę szczodrze błogosławił jego zasobom, jego ubogich nasycę chlebem.
132:16 Jego kapłanów odzieję zbawieniem, a ci, którzy go prawdziwie miłują, będą się radować.
132:17 Wzbudzę tam moc dla Dawida, zgotuję światło dla mego pomazańca!
132:18 Odzieję wstydem jego nieprzyjaciół, a nad nim zabłyśnie jego korona.
133:1 Pieśń stopni. Dawidowa. Oto jak dobrze i jak miło, gdy bracia mieszkają razem;
133:2 jest to jak wyborny olejek na głowie, który spływa na brodę, ‹brodę Aarona, który spływa na brzeg jego szaty›
133:3 jak rosa Hermonu, która spada na górę Syjon: bo tam udziela Pan błogosławieństwa, życia na wieki.
134:1 Pieśń stopni. Oto błogosławcie Pana, wszyscy słudzy Pańscy, którzy trwacie nocami w domu Pańskim.
134:2 Wznieście ręce wasze ku Miejscu Świętemu i błogosławcie Pana!
134:3 Niechaj cię Pan błogosławi z Syjonu, Ten, który uczynił niebo i ziemię!
Толкования стиха Скопировать ссылку Скопировать текст Добавить в избранное
Библ. энциклопедия Библейский словарь Словарь библ. образов Практическая симфония
Цитата из Библии каждое утро
TG: t.me/azbible
Viber: vb.me/azbible