Скрыть
Псалом 77 
77:1
77:4
77:6
77:7
77:11
77:12
77:16
77:17
77:19
77:20
77:22
77:23
77:25
77:28
77:29
77:31
77:33
77:34
77:35
77:36
77:37
77:38
77:41
77:42
77:43
77:48
77:49
77:53
77:54
77:56
77:57
77:59
77:61
77:62
77:63
77:65
77:67
77:68
77:69
77:72
Псалом 78 
78:7
78:9
Псалом 79 
79:1
79:5
79:8
79:10
79:11
79:15
79:16
79:17
79:18
79:19
79:20
Псалом 80 
80:2
80:3
80:6
80:7
80:10
80:11
80:12
80:15
80:16
Псалом 81 
81:1
81:3
Псалом 82 
82:1
82:3
82:6
82:7
82:11
82:13
82:15
82:16
82:18
Псалом 83 
83:2
83:4
83:5
83:6
83:7
83:9
83:10
Псалом 84 
84:1
84:2
84:4
84:5
84:7
84:8
84:9
84:11
84:12
84:14
78:1 Pieśń pouczająca. Asafowy. Słuchaj, mój ludu, nauki mojej; nakłońcie wasze uszy na słowa ust moich.
78:2 Do przypowieści otworzę me usta, wyjawię tajemnice zamierzchłego wieku.
78:3 Cośmy słyszeli i cośmy poznali, i co nam opowiedzieli nasi ojcowie,
78:4 tego nie ukryjemy przed ich synami. Opowiemy przyszłemu potomstwu chwałę Pana i Jego potęgę, i cuda, których dokonał.
78:5 Albowiem nadał On w Jakubie przykazania i ustanowił Prawo w Izraelu, aby to, co zlecił naszym ojcom, podawali swym synom,
78:6 aby to poznało przyszłe pokolenie, synowie, co się narodzą,
78:7 że mają pokładać nadzieję w Bogu i nie zapominać dzieł Boga, lecz strzec Jego poleceń.
78:8 A niech nie będą jak ich ojcowie, pokoleniem opornym, buntowniczym, pokoleniem o chwiejnym usposobieniu, którego duch nie dochowuje Bogu wierności.
78:9 Synowie Efraima, uzbrojeni w łuki, w dniu bitwy poszli w rozsypkę.
78:10 Nie zachowali przymierza z Bogiem i nie chcieli postępować według Jego Prawa.
78:11 Zapomnieli o Jego dziełach i o cudach, które im ukazał.
78:12 Uczynił cuda przed ich ojcami w ziemi egipskiej na polu Soanu.
78:13 Rozdzielił morze, a ich przeprowadził i wody ustawił jak groblę.
78:14 Przez dzień ich prowadził obłokiem, a przez całą noc blaskiem ognia.
78:15 Rozłupał skały w pustyni i jak wielką otchłanią obficie ich napoił.
78:16 Wydobył ze skały strumienie, i wylał wodę jak rzekę.
78:17 Lecz nadal grzeszyli przeciw Niemu, obrażali Najwyższego w kraju suchym.
78:18 Wystawiali Boga na próbę w swych sercach, żądając strawy dla swego pożądania.
78:19 Mówili przeciw Bogu, rzekli: Czyż Bóg potrafi nakryć stół w pustyni?
78:20 Oto w skałę uderzył, popłynęły wody i wytrysnęły strumienie: Czy także potrafi dać chleba albo ludowi swemu przygotować mięso?
78:21 Toteż gdy Pan usłyszał, zapalił się gniewem, i ogień rozgorzał przeciw Jakubowi, ‹i gniew jeszcze powstał przeciw Izraelowi›,
78:22 że nie uwierzyli w Boga i nie zaufali Jego pomocy.
78:23 Potem z góry wydał rozkaz chmurom i bramy nieba otworzył,
78:24 i spuścił jak deszcz mannę do jedzenia: dał im zboże z nieba.
78:25 Człowiek chleb mocarzy spożywał - żywności zesłał im do syta.
78:26 Wzbudził na niebie wicher od wschodu i mocą swą przywiódł wiatr południowy.
78:27 I zesłał na nich mięso, jak kurzawę, i ptaki skrzydlate, jak morski piasek.
78:28 Sprawił, że pospadały na ich obóz dokoła ich namiotów.
78:29 Jedli więc i nasycili się w pełni, i zaspokoił ich pożądanie.
78:30 Jeszcze nie zaspokoili swego pożądania i pokarm był jeszcze w ich ustach,
78:31 gdy się rozżarzył przeciw nim gniew Boży: zabił ich dostojników, a młodzieńców Izraela powalił.
78:32 Jednakże nadal grzeszyli i nie wierzyli Jego cudom.
78:33 Szybko ich dni zakończył i lata ich nagłą zatratą.
78:34 Gdy ich zabijał, szukali Go, nawracali się i znów szukali Boga.
78:35 I przypominali sobie, że Bóg jest dla nich skałą, że Bóg Najwyższy ich zbawicielem.
78:36 Lecz oszukiwali Go swymi ustami i kłamali Mu swoim językiem.
78:37 Ich serce nie trwało przy Nim, w przymierzu z Nim nie byli stali.
78:38 On jednak litując się odpuszczał winę, a nie wytracał, i często odwracał swój gniew, i nie pobudzał całej swej zapalczywości.
78:39 Przypominał sobie, że są tylko ciałem i tchnieniem, które odchodzi, a nie wraca.
78:40 Ileż razy drażnili Go na pustyni i zasmucali Go na pustkowiu!
78:41 I ponownie Boga wystawiali na próbę, gniewali Świętego Izraela.
78:42 Nie pamiętali Jego ręki - dnia, w którym ich wybawił od ciemiężyciela,
78:43 kiedy czynił w Egipcie swe znaki i swoje cuda na polu Soanu,
78:44 i rzeki ich w krew zamienił, i ich strumienie, aby pić nie mogli.
78:45 Nasłał na nich muchy, które ich kąsały, i zgubne dla nich żaby.
78:46 Ich zbiory wydał owadom, a owoc ich pracy szarańczy.
78:47 Poraził gradem ich winnice, a szronem ich sykomory.
78:48 Ich bydło wydał na pastwę zarazy, a na pastwę choroby ich trzody.
78:49 Zesłał na nich żar swojego gniewu: oburzenie, zapalczywość i udrękę - orszak zwiastunów klęski.
78:50 Otworzył drogę dla swego gniewu: nie zachował ich od śmierci, ich życie wydał zarazie.
78:51 I poraził w Egipcie wszystko pierworodne, pierwsze ich płody w namiotach Chama.
78:52 A swój lud wyprowadził jak owce i powiódł w pustyni jak trzodę.
78:53 Wiódł ich bezpiecznie, tak że się nie bali, a ich wrogów przykryło morze.
78:54 Wprowadził ich do swej ziemi świętej, do gór, które nabyła Jego prawica;
78:55 i wygnał przed nimi narody, a im losem wyznaczył dziedzictwo i w namiotach tamtych osadził szczepy Izraela.
78:56 Ale wystawiali na próbę i drażnili Boga Najwyższego, i Jego przykazań nie strzegli.
78:57 Odstępowali zdradziecko, jak ich ojcowie, byli zmienni, jak łuk zawodny.
78:58 Pobudzali Go do gniewu przez swoje wyżyny i wzniecali Jego zazdrość swoimi rzeźbami.
78:59 Bóg usłyszał i zapłonął gniewem, i zupełnie odrzucił Izraela.
78:60 I porzucił mieszkanie w Szilo, przybytek, gdzie mieszkał wśród ludzi.
78:61 I oddał swoją moc w niewolę, a swą chwałę w ręce nieprzyjaciół.
78:62 I wydał pod miecz swój naród, i rozjątrzył się na swoje dziedzictwo.
78:63 Młodzieńców ich pochłonął ogień, a nad ich pannami nie śpiewano pieśni weselnych.
78:64 Ich kapłani poginęli od miecza, a ich wdowy nie mogły lamentować.
78:65 Lecz Pan się ocknął jak ze snu, jak wojownik winem zmożony.
78:66 I poraził od tyłu swych nieprzyjaciół: wieczystą sromotą ich okrył.
78:67 Odrzucił namiot Józefa i nie wybrał szczepu Efraima,
78:68 lecz wybrał pokolenie Judy, górę Syjon, którą umiłował.
78:69 I wzniósł swoją świątynię, jak wysokie niebo, jak ziemię, którą ugruntował na wieki.
78:70 Wybrał swego sługę Dawida i wziął go od owczych zagród:
78:71 powołał go, gdy chodził za karmiącymi [owcami], by pasł Jakuba, lud Jego, i Izraela, Jego dziedzictwo.
78:72 On ich pasł w prawości swego serca i roztropnie prowadził swoimi rękoma.
79:1 Psalm. Asafowy. Boże, poganie przyszli do Twego dziedzictwa, zbezcześcili Twój święty przybytek, Jeruzalem obrócili w ruiny.
79:2 Ciała sług Twoich wydali na pastwę ptakom powietrznym, zwierzętom ziemskim ciała Twoich świętych.
79:3 Ich krew rozlali, jak wodę, wokół Jeruzalem i nie było komu ich pogrzebać.
79:4 Staliśmy się przedmiotem wzgardy dla naszych sąsiadów, igraszką i pośmiewiskiem dla otaczających.
79:5 Dokądże, Panie? Czy wiecznie będziesz się gniewał? Czy Twoja zapalczywość będzie gorzeć jak ogień?
79:6 Wylej gniew Twój na ludy, które Cię nie uznają, na królestwa, co nie wzywają Twojego imienia.
79:7 Albowiem pożarli Jakuba i spustoszyli jego siedzibę.
79:8 Nie pamiętaj nam win naszych przodków, niech rychło przyjdzie ku nam miłosierdzie Twoje: bo bardzo jesteśmy słabi.
79:9 Wspomóż nas, Boże zbawienia naszego, przez wzgląd na chwałę Twojego imienia, i wyzwól nas, i odpuść nasze grzechy przez wzgląd na Twoje imię.
79:10 Dlaczego mają mówić poganie: Gdzie jest ich Bóg? Niech na naszych oczach rozejdzie się wśród pogan wieść o pomście za przelaną krew Twoich sług.
79:11 Niech jęk pojmanych dojdzie do Ciebie; mocą Twojego ramienia oszczędź na śmierć skazanych.
79:12 I odpłać sąsiadom naszym siedmiokrotnie w ich zanadrze za zniewagę, którą Tobie, Panie, wyrządzili.
79:13 My zaś, lud Twój i owce Twej trzody, będziemy Tobie dziękować na wieki i przez pokolenia głosić Twoją chwałę.
80:1 Kierownikowi chóru. Na melodię: Lilie świadectwa... Asafowy. Psalm.
80:2 Posłuchaj, Pasterzu Izraela, Ty, co jak trzodę wiedziesz ród Józefa. Ty, który zasiadasz nad cherubami, zabłyśnij,
80:3 przed Efraimem, Beniaminem i Manassesem! Wzbudź Twą potęgę i przyjdź nam na pomoc!
80:4 O Boże, odnów nas i okaż Twe pogodne oblicze, abyśmy doznali zbawienia.
80:5 Panie, Boże Zastępów, jak długo gniewać się będziesz, choć lud Twój się modli?
80:6 Nakarmiłeś go chlebem płaczu i obficie napoiłeś go łzami.
80:7 Zrobiłeś z nas powód zwady dla naszych sąsiadów, a wrogowie nasi z nas szydzą.
80:8 Boże Zastępów, odnów nas i okaż Twe pogodne oblicze, abyśmy doznali zbawienia.
80:9 Wyrwałeś winorośl z Egiptu, wygnałeś pogan, a ją zasadziłeś.
80:10 Grunt dla niej przygotowałeś, a ona zapuściła korzenie i napełniła ziemię.
80:11 Góry okryły się jej cieniem, a cedry Boże jej gałęźmi.
80:12 Swe latorośle rozpostarła aż do Morza, a swoje pędy aż do Rzeki.
80:13 Dlaczego jej mury zburzyłeś, tak że zrywa z niej [grona] każdy, kto przechodzi drogą,
80:14 że ją niszczy dzik leśny, a polne zwierzęta obgryzają?
80:15 Powróć, o Boże Zastępów! Wejrzyj z nieba, zobacz i nawiedź tę winorośl;
80:16 i chroń tę, którą zasadziła Twa prawica, ‹latorośl, którą umocniłeś dla siebie›.
80:17 Ci, którzy ją spalili ogniem i wycięli, niech zginą od grozy Twojego oblicza!
80:18 Niech ręka Twoja będzie nad mężem Twej prawicy, nad synem człowieczym, któregoś utwierdził dla siebie.
80:19 Nie odstąpimy już więcej od Ciebie; zachowaj nas przy życiu, byśmy wzywali Twojego imienia.
80:20 Panie, Boże Zastępów, odnów nas i ukaż Twe pogodne oblicze, abyśmy doznali zbawienia.
81:1 Kierownikowi chóru. Na melodię z Gat. Asafowy.
81:2 Radośnie śpiewajcie Bogu, naszej Mocy, wykrzykujcie Bogu Jakuba!
81:3 Zacznijcie śpiew i w bęben uderzcie, w harfę słodko dźwięczącą i lirę!
81:4 Dmijcie w róg na nowiu, podczas pełni, w nasz dzień uroczysty!
81:5 Bo to jest ustawa w Izraelu, przykazanie Boga Jakubowego.
81:6 To prawo ustanowił On dla Józefa, gdy wyruszył on z ziemi egipskiej. Słyszę język nieznany:
81:7 Uwolniłem od brzemienia jego barki: jego ręce porzuciły kosze.
81:8 W ucisku wołałeś, a Ja cię ratowałem, odpowiedziałem ci z grzmiącej chmury, doświadczyłem cię przy wodach Meriba.
81:9 Słuchaj, mój ludu, chcę cię napomnieć: obyś posłuchał Mnie, Izraelu!
81:10 Nie będzie u ciebie boga obcego, cudzemu bogu nie będziesz oddawał pokłonu.
81:11 Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej; otwórz szeroko usta, abym je napełnił.
81:12 Lecz mój lud nie posłuchał mego głosu: Izrael nie był Mi posłuszny.
81:13 Pozostawiłem ich przeto twardości ich serca: niech postępują według swych zamysłów!
81:14 Gdyby mój lud Mnie posłuchał, a Izrael kroczył moimi drogami:
81:15 natychmiast zgniótłbym ich wrogów i obróciłbym rękę na ich przeciwników.
81:16 Nienawidzący Pana schlebialiby Jemu, a czas ich [kary] trwałby na wieki.
81:17 Jego zaś bym karmił tłuszczem pszenicy i sycił miodem z opoki.
82:1 Psalm. Asafowy. Bóg powstaje w zgromadzeniu bogów, pośrodku bogów sąd odbywa:
82:2 Dokądże będziecie sądzić niegodziwie i trzymać stronę występnych?
82:3 Ujmijcie się za sierotą i uciśnionym, wymierzcie sprawiedliwość nieszczęśliwemu i ubogiemu!
82:4 Uwolnijcie uciśnionego i nędzarza, wyrwijcie go z ręki występnych!
82:5 Lecz oni nie pojmują i nie rozumieją, błąkają się w ciemnościach: cała ziemia chwieje się w posadach.
82:6 Ja rzekłem: Jesteście bogami i wszyscy - synami Najwyższego.
82:7 Lecz wy pomrzecie jak ludzie, jak jeden mąż, książęta, poupadacie.
82:8 O Boże, powstań, odbądź sąd nad ziemią, bo wszelkie narody są Twoją własnością.
83:1 Pieśń. Psalm. Asafowy.
83:2 O Boże, nie trwaj w milczeniu, nie milcz i nie spoczywaj, Boże!
83:3 Bo oto burzą się Twoi wrogowie i podnoszą głowę ci, którzy Cię nienawidzą.
83:4 Knują spisek przeciwko Twojemu ludowi, zmawiają się przeciw tym, których strzeżesz.
83:5 Pójdźcie - mówią - wytraćmy ich spośród narodów, by więcej nie wspominano imienia Izraela.
83:6 Zaiste, zmawiają się jednomyślnie i przeciw Tobie zawierają przymierze:
83:7 Namioty Edomu z Izmaelitami, Moab i Hagryci,
83:8 Gebal, Ammon i Amalek, kraj Filistynów i mieszkańcy Tyru.
83:9 Także Asyryjczycy połączyli się z nimi, dla synów Lota stali się ramieniem.
83:10 Uczyń im jak Madianitom i Siserze, jak Jabinowi nad potokiem Kiszon,
83:11 którzy polegli pod Endor, stali się nawozem dla ziemi.
83:12 Z ich książętami postąp jak z Orebem, jak z Zeebem, z Zebachem i z Salmunną, z wszystkimi ich przywódcami,
83:13 którzy mówili: Zagarnijmy dla siebie kraj Boga!
83:14 O Boże mój, uczyń ich podobnymi do źdźbeł ostu, do plew gnanych wichurą.
83:15 Jak ogień pożera lasy, jak pożoga wypala góry,
83:16 tak ich ścigaj Twoją nawałnicą i burzą Twoją wpraw ich w zamieszanie!
83:17 Okryj hańbą ich oblicze, aby szukali imienia Twego, Panie!
83:18 Niech wstyd i trwoga ogarną ich na zawsze, niech będą pohańbieni i zginą!
83:19 Niechaj poznają Ciebie i wiedzą, że tylko Ty, który sam jeden masz Jahwe na imię, jesteś Najwyższy nad całą ziemią.
84:1 Kierownikowi chóru. Na wzór z Gat. Synów Koracha. Psalm.
84:2 Jak miłe są przybytki Twoje, Panie Zastępów!
84:3 Dusza moja pragnie i tęskni do przedsieni Pańskich. Moje serce i ciało radośnie wołają do Boga żywego.
84:4 Nawet wróbel dom sobie znajduje i jaskółka gniazdo, gdzie złoży swe pisklęta: przy Twoich ołtarzach, Panie Zastępów, mój Królu i mój Boże!
84:5 Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie, nieustannie Cię wychwalają.
84:6 Szczęśliwi, których moc jest w Tobie, którzy zachowują ufność w swym sercu.
84:7 Przechodząc doliną Baka, przemieniają ją w źródło, a wczesny deszcz błogosławieństwem ją okryje.
84:8 Z mocy w moc wzrastać będą: Boga ‹nad bogami› ujrzą na Syjonie.
84:9 Panie Zastępów, usłysz moją modlitwę; nakłoń ucha, Boże Jakuba!
84:10 Spojrzyj, Puklerzu nasz, Boże, i wejrzyj na oblicze Twego Pomazańca!
84:11 Zaiste jeden dzień w przybytkach Twoich lepszy jest niż innych tysiące; wolę stać w progu domu mojego Boga, niż mieszkać w namiotach grzeszników.
84:12 Bo Pan Bóg jest słońcem i tarczą: Pan hojnie darzy łaską i chwałą, nie odmawia dobrodziejstw postępującym nienagannie.
84:13 Panie Zastępów, szczęśliwy człowiek, który ufa Tobie!
85:1 Kierownikowi chóru. Synów Koracha. Psalm.
85:2 Łaskawym się okazałeś, Panie, dla Twej ziemi; odmieniłeś los Jakuba,
85:3 odpuściłeś winę Twojemu ludowi; zakryłeś wszystkie ich grzechy.
85:4 Powściągnąłeś całe zagniewanie Twoje, zaniechałeś zapalczywości Twojego gniewu.
85:5 Odnów nas, Boże, nasz Zbawco, i zaniechaj Twego oburzenia na nas!
85:6 Czyż będziesz na nas gniewał się na wieki, czy gniew Twój rozciągniesz na wszystkie pokolenia?
85:7 Czyż to nie Ty przywrócisz nam życie, aby Twój lud weselił się w Tobie?
85:8 Okaż nam, Panie, swoją łaskawość i daj nam swoje zbawienie!
85:9 Chciałbym słuchać tego, co mówi Pan Bóg: oto ogłasza pokój ludowi swemu i świętym swoim; niech się nie stają znów nierozsądni.
85:10 Zaiste, bliskie jest Jego zbawienie dla tych, którzy się Go boją, tak iż chwała zamieszka w naszej ziemi.
85:11 Łaskawość i wierność spotkają się z sobą, ucałują się sprawiedliwość i pokój.
85:12 Wierność z ziemi wyrośnie, a sprawiedliwość wychyli się z nieba.
85:13 Pan sam obdarzy szczęściem a nasza ziemia wyda swój owoc.
85:14 Sprawiedliwość pójdzie przed Nim, po śladach Jego kroków - zbawienie.
Толкования стиха Скопировать ссылку Скопировать текст Добавить в избранное
Библ. энциклопедия Библейский словарь Словарь библ. образов Практическая симфония
Цитата из Библии каждое утро
TG: t.me/azbible
Viber: vb.me/azbible