Скрыть
20:3
20:4
20:8
20:11
20:13
20:14
20:15
20:17
20:18
20:21
20:23
20:27
20:30
Rozdział 30 
30:1
30:3
30:7
30:10
30:11
30:15
30:16
30:18
30:19
30:20
30:21
30:22
30:23
30:24
30:26
30:27
30:28
30:29
30:32
Szydercą jest wino, swarliwą - sycera, każdy, kto tutaj błądzi, niemądry.
Jak ryk lwa - tak zapalczywość króla, kto go rozgniewa, życie naraża.
Zaprzestać sporu - zaszczytem dla męża, bo każdy, kto głupi, wybucha.
Nie pracuje leniwy w jesieni, więc w żniwa darmo szuka plonu.
Głęboką wodą plan w sercu człowieka, czerpie z niej człowiek przemyślny.
Dobrocią swą chełpi się wielu, lecz męża pewnego któż znajdzie?
Sprawiedliwy w prawości swej żyje, szczęśliwe po nim są dzieci.
Gdy król zasiada na tronie sędziowskim - wszelkie zło rozprasza spojrzeniem.
Kto powie: Ustrzegłem czystości serca, wolny jestem od grzechu?
Dwojakie ciężarki i miara podwójna - obydwu Pan nie znosi.
Już chłopca można poznać po zachowaniu, czy prawe i czyste będą jego czyny.
I ucho, co słyszy, i oko, co widzi, oba są dziełem Pana.
Nie kochaj spania, byś nie zubożał, miej oczy otwarte - nasycisz się chlebem.
Marne, marne, krzyczy nabywca, lecz po odejściu [z nabytku] się chwali.
Jest złoto i obfitość pereł, lecz wargi rozumne - to rzecz drogocenna.
Zabierz mu suknię, bo ręczy za obcych, za nieznajomego - weź zastaw!
Chleb oszustwa miły jest człowiekowi, lecz potem usta napełni kamieniem.
Na radzie ustalisz plany, wojnę prowadź roztropnie.
Obmówca wyjawia sekrety, zatem nie obcuj z gadułą!
Temu, kto ojcu i matce złorzeczy, w noc ciemną lampa zagaśnie.
Dziedzictwo w początku pospiesznie zgarnięte na końcu jest bez błogosławieństwa.
Nie mów: Za zło się odpłacę. Zdaj się na Pana: On cię wybawi.
Wstrętne dla Pana dwojakie ciężarki, i waga fałszywa - niedobra.
Pan kieruje krokami człowieka, jakżeby człowiek pojął własną drogę?
Pułapką ludzi - pochopne: Dar [Bogu], a namyślają się dopiero po ślubach.
Król mądry rozpędza zbrodniarzy i koło na nich sporządza.
Lampą Pańską jest duch człowieka: on głębię wnętrza przenika.
Łaskawość i stałość są strażą króla, tron oparty jest na łaskawości.
Rozmach jest chlubą młodzieży, ozdobą starców - siwizna.
Pręgi, rany leczą zło, a razy - głębie wnętrzności.
Słowa Agura, syna Jake z Massa. Mowa tego człowieka do Itiela, do Itiela i Ukala.
Jestem najgłupszy z ludzi, nie mam ludzkiej zdolności,
nie nabyłem mądrości, wiedza Świętego mi obca.
Kto wstąpił do nieba i zstąpił? Kto zebrał wiatr w swoje garście? Kto wody owinął płaszczem? Kto krańce ziemi utworzył? Jakie jest jego imię? - A jakie syna? Wiadomo ci może?
Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń się uciekają.
Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarał: nie uznał za kłamcę.
Proszę Cię o dwie rzeczy, nie odmów mi - proszę - nim umrę:
Kłamstwo i fałsz oddalaj ode mnie, nie dawaj mi bogactwa ni nędzy, żyw mnie chlebem niezbędnym,
bym syty nie stał się niewiernym, nie rzekł: A któż jest Pan? lub z biedy nie począł kraść i imię mego Boga znieważać.
Nie oczerniaj sługi przed panem, by cię nie przeklął, byś nie poniósł kary.
Jest plemię, co ojcu złorzeczy i matce nie chce błogosławić.
Jest plemię w swych oczach niewinne, a nie jest obmyte z brudów.
Jest plemię o wzroku wyniosłym, powieki ma w górę wzniesione.
Jest plemię o zębach jak miecze, o zębach trzonowych jak noże, by wygryźć uciemiężonych z kraju, a spośród ludzi nędzarzy.
Pijawka ma dwie córki: Przynieś! Przynieś! Trzy rzeczy są nigdy nie syte, cztery nie mówią: Dość:
Szeol, niepłodne łono, ziemia wody niesyta, ogień, co nie mówi: Dość.
Oko, co ojca wyśmiewa, gardzi posłuchem dla matki - niech kruki nad rzeką wydziobią lub niech je zjedzą orlęta!
Trzech rzeczy pojąć nie mogę, a czterech nie znam:
drogi orła po niebie, drogi węża po skale, drogi okrętu po morzu, drogi mężczyzny u młodej kobiety.
Tak postępuje cudzołożnica: zjadła, obtarła swe usta i rzekła: źle nie zrobiłam.
Pod trzema rzeczami drży ziemia i czterech znieść nie może:
pod niewolnikiem, gdy królem zostanie; pod głupcem, gdy je do syta;
pod pogardzaną, gdy żoną i panią zostanie; pod sługą - dziedziczką po pani.
Są na ziemi cztery istoty małe, lecz najrozumniejsze z mądrych:
lud mrówczy, chociaż bez siły, a w lecie nazbiera żywności;
góraliki, lud wprawdzie niemocny, ale w skale mieszkania zakłada;
szarańcza, która choć nie ma króla, cała wyrusza w porządku;
jaszczurka, co nie da się schwycić rękami, a mieszka w pałacach królewskich.
Trzy rzeczy krok mają wspaniały, a cztery chód mają wyniosły:
lew najdzielniejszy wśród zwierząt, przed niczym się nie cofa;
kogut, co dumnie chodzi wśród kur; koń bojowy lub kozioł, i król, z którym jest lud [ jego].
Bezmyślnie uniosłeś się dumą? Po namyśle - rękę na usta!
Bo uciskanie mleka daje masło, uciskanie nosa wywoła krew, uciskanie gniewu - wywoła kłótnie.
Толкования стиха Скопировать ссылку Скопировать текст Добавить в избранное
Библ. энциклопедия Библейский словарь Словарь библ. образов Практическая симфония
Цитата из Библии каждое утро
TG: t.me/azbible
Viber: vb.me/azbible