Stary Testament:
Быт.
Исх.
Лев.
Числ.
Втор.
Нав.
Суд.
Руфь.
1Цар.
2Цар.
3Цар.
4Цар.
1Пар.
2Пар.
1Ездр.
Неем.
Тов.
Иудифь.
Есф.
Иов.
Пс.
Притч.
Еккл.
Песн.
Прем.
Сир.
Ис.
Иер.
Плач.
Посл.Иер.
Вар.
Иез.
Дан.
Ос.
Иоиль.
Ам.
Авд.
Иона.
Мих.
Наум.
Авв.
Соф.
Агг.
Зах.
Мал.
1Макк.
2Макк.
Nowy Testament: Мф. Мк. Лк. Ин. Деян. Иак. 1Пет. 2Пет. 1Ин. 2Ин. 3Ин. Иуд. Рим. 1Кор. 2Кор. Гал. Еф. Флп. Кол. 1Фес. 2Фес. 1Тим. 2Тим. Тит. Флм. Евр. Откр.
Nowy Testament: Мф. Мк. Лк. Ин. Деян. Иак. 1Пет. 2Пет. 1Ин. 2Ин. 3Ин. Иуд. Рим. 1Кор. 2Кор. Гал. Еф. Флп. Кол. 1Фес. 2Фес. 1Тим. 2Тим. Тит. Флм. Евр. Откр.
Скрыть
28:1
28:2
28:3
28:4
28:5
28:6
28:7
28:8
28:9
28:10
28:11
28:12
28:13
28:14
28:17
28:18
28:19
28:20
28:21
28:22
28:24
28:25
28:27
Польский (Biblia Tysiąclecia)
Языки
- Добавить язык
- Церковнослав. (рус)
- Церковнослав. (цс)
- Рус. (Синодальный)
- Рус. (Синод. с ударе́-ми)
- Рус. (Юнгеров)
- Рус. (Аверинцев)
- Arab (AVD)
- Azerbaijani
- Armenian
- Bulgarian
- Chinese (simpl.)
- Croatian (S&D)
- English (NKJV)
- English (KJV)
- English (NRSV)
- Estonian
- Finnish (1992)
- French (LSG)
- Georgian
- German (MLU, 1912)
- German (GNB)
- Greek (NT Byz)
- Greek (TGV)
- Greek (LXX, Rahlfs)
- Hebrew
- Italian
- Kyrgyz
- Latin (Nova Vulgata)
- Romanian
- Polish
- Portuguese
- Serbian (synod.)
- Serbian
- Spanish (RVR 1995)
- Swedish (Folkbibeln)
- Tajik
- Ukrainian (Homenko)
- Ukrainian (Ogienko)
Istnieje kopalnia srebra i miejsce, gdzie płuczą złoto.
Dobywa się z ziemi żelazo, kamienie na miedź przetapiają,
kres się kładzie ciemności, przeszukuje się wszystko dokładnie, kamień i mroki, i zmierzch.
Na odludziu kopią chodniki, hen tam, gdzie noga się gubi, zawieszeni kołyszą się samotni.
Ziemię, skąd chleb pochodzi, od dna pustoszą jak ogniem,
bo kamień i szafir zawiera z ziarnkami złota zmieszany.
Drapieżnik nie zna tam ścieżki, nie widzi jej oko sępa;
nie dojdzie tam dumne zwierzę, nawet i lew tam nie dotrze.
By wyciągnąć ręce po krzemień, do gruntu przewraca się góry,
w skale się kuje chodniki, a oko otwarte na wszelką kosztowność;
tamuje się źródła rzek, by skarby wydobyć na powierzchnię.
A skąd pochodzi mądrość i gdzie jest siedziba wiedzy?
Człowiek nie zna tam drogi, nie ma jej w ziemi żyjących.
Otchłań mówi: Nie we mnie. Nie u mnie - tak morze dowodzi.
Nie daje się za nią złota, zapłaty nie waży się w srebrze,
nie płaci się za nią złotem z Ofiru, ni sardoniksem rzadkim, ni szafirem.
Złoto i szkło jej nierówne, nie wymienisz jej na złote naczynie;
nie liczy się kryształ i koral, perły przewyższa posiadanie mądrości.
I topaz z Kusz nie dorówna, najczystsze złoto nie starczy.
Skąd więc pochodzi mądrość i gdzie jest siedziba wiedzy?
Zakryta dla oczu żyjących, i ptakom powietrznym nieznana.
Podziemie i Śmierć oświadczają: Nie doszło tu echo jej sławy.
Droga tam Bogu wiadoma, On tylko zna jej siedzibę;
On przenika krańce ziemi, bo widzi wszystko, co jest pod niebem;
określił potęgę wiatru, ustalił granice wodzie.
Gdy wyznaczał prawo deszczowi, a drogę wytyczał piorunom,
wtedy ją widział i zmierzył, wtenczas ją zbadał dokładnie.
A do człowieka powiedział: Bojaźń Boża - zaiste mądrością, roztropnością zaś - zła unikanie.