Скрыть
Псалом 70 
70:2
70:10
70:11
70:14
70:15
70:16
70:23
70:24
Псалом 71 
71:9
71:12
71:14
71:20
Псалом 72 
72:2
72:4
72:5
72:6
72:8
72:10
72:12
72:14
72:15
72:16
72:17
72:21
72:24
Псалом 73 
73:2
73:5
73:6
73:8
73:10
73:11
73:12
73:14
73:16
73:19
73:20
73:23
Псалом 74 
74:1
74:3
74:5
74:6
74:7
74:10
Псалом 75 
75:1
75:2
75:5
75:6
75:8
75:10
Псалом 76 
76:2
76:4
76:5
76:9
76:13
76:18
71:1 W Tobie, Panie, moja ucieczka, niech nie doznam wstydu na wieki;
71:2 wyrwij mnie i wyzwól w Twej sprawiedliwości, nakłoń ku mnie swe ucho i ocal mnie!
71:3 Bądź mi skałą schronienia i zamkiem warownym, aby mnie ocalić, boś Ty opoką moją i twierdzą.
71:4 Boże mój, wyrwij mnie z rąk niegodziwca, od pięści złoczyńcy i ciemiężyciela.
71:5 Ty bowiem, mój Boże, jesteś moją nadzieją, Panie, ufności moja od moich lat młodych!
71:6 Ty byłeś moją podporą od narodzin; od łona matki moim opiekunem. Ciebie zawsze wysławiałem.
71:7 Jak gdyby cudem stałem się dla wielu, Ty bowiem byłeś potężnym mym wspomożycielem.
71:8 Usta moje były pełne Twojej chwały, przez cały dzień - Twojej sławy.
71:9 Nie odtrącaj mnie w czasie starości; gdy siły ustaną, nie opuszczaj mnie!
71:10 Albowiem moi wrogowie o mnie rozprawiają, czyhający na moje życie radzą się nawzajem,
71:11 Bóg go opuścił - mówią - gońcie go, chwytajcie, bo nie ma on wybawcy.
71:12 O Boże, nie stój z daleka ode mnie, mój Boże, pośpiesz mi na pomoc!
71:13 Niech się zawstydzą i niech upadną wrogowie mego życia; niech się hańbą i wstydem okryją szukający mego nieszczęścia!
71:14 Ja zaś będę zawsze ufał i pomnażał wszelką Twą chwałę.
71:15 Moje usta będą głosić Twoją sprawiedliwość, przez cały dzień Twoją pomoc: bo nawet nie znam jej miary.
71:16 Przyjdę z potężnymi czynami Pana i będę przypominał tylko Jego sprawiedliwość.
71:17 Boże, Ty mnie uczyłeś od mojej młodości, i do tej chwili głoszę Twoje cuda.
71:18 Lecz i w starości, i w wieku sędziwym nie opuszczaj mnie, Boże, gdy [moc] Twego ramienia głosić będę, całemu przyszłemu pokoleniu - Twą potęgę,
71:19 i sprawiedliwość Twą, Boże, sięgającą wysoko, którą tak wielkich dzieł dokonałeś: o Boże, któż jest równy Tobie?
71:20 Zesłałeś na mnie wiele srogich utrapień, lecz znowu przywrócisz mi życie i z czeluści ziemi znów mnie wydobędziesz.
71:21 Pomnóż moją godność i pociesz mnie na nowo!
71:22 A ja chcę wielbić na harfie Twoją wierność, mój Boże! Będę Ci grał na cytrze, Święty Izraela!
71:23 Rozradują się moje wargi, gdy będę Ci śpiewał, i dusza moja, którą odkupiłeś.
71:24 Również mój język przez cały dzień będzie głosił Twoją sprawiedliwość, bo okryli się hańbą i wstydem szukający mojego nieszczęścia.
72:1 Salomonowy. O Boże, przekaż Twój sąd królowi i Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
72:2 Niech sądzi sprawiedliwie Twój lud i ubogich Twoich - zgodnie z prawem!
72:3 Niech góry przyniosą ludowi pokój, a wzgórza - sprawiedliwość!
72:4 Otoczy opieką uciśnionych z ludu, ratować będzie dzieci ubogich, a zetrze ciemiężyciela.
72:5 I będzie trwał długo jak słońce, jak księżyc przez wszystkie pokolenia.
72:6 Zstąpi jak deszcz na trawę, jak deszcz rzęsisty, co nawadnia ziemię.
72:7 Za dni jego zakwitnie sprawiedliwość i wielki pokój, dopóki księżyc nie zgaśnie.
72:8 I panować będzie od morza do morza, od Rzeki aż po krańce ziemi.
72:9 Nieprzyjaciele będą mu się kłaniać, a jego przeciwnicy pył będą lizali.
72:10 Królowi Tarszisz i wysp przyniosą dary, królowie Szeby i Saby złożą daninę.
72:11 I oddadzą mu pokłon wszyscy królowie, wszystkie narody będą mu służyły.
72:12 Wyzwoli bowiem wołającego biedaka i ubogiego, i bezbronnego.
72:13 Zmiłuje się nad nędzarzem i biedakiem i ocali życie ubogich:
72:14 uwolni ich życie od krzywdy i ucisku, a krew ich cenna będzie w jego oczach.
72:15 Przeto będzie żył i dadzą mu złoto z Saby, zawsze będą się modlić za niego, nieustannie mu błogosławić.
72:16 Obfitość zboża niech będzie na ziemi, szczyty gór niech zaszumią lasami! Jak Liban niech wzrasta plon jego, niech zakwitną jego łodygi jak polna trawa!
72:17 Imię jego niech trwa na wieki; jak długo świeci słońce, niech wzrasta jego imię! Niech się wzajemnie nim błogosławią! Niech wszystkie narody ziemi życzą mu szczęścia!
72:18 Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, który sam jeden czyni cuda!
72:19 Błogosławione na wieki chwalebne Jego imię; niech się cała ziemia napełni Jego chwałą! Niech się tak stanie - niech się stanie!
72:20 (Skończyły się modlitwy Dawida, syna Jessego).
73:1 Psalm. Asafowy. Jak dobry jest Bóg dla prawych, dla tych, co są czystego serca!
73:2 A moje stopy nieomal się nie potknęły, omal się nie zachwiały moje kroki.
73:3 Zazdrościłem bowiem niegodziwym widząc pomyślność grzeszników.
73:4 Bo dla nich nie ma żadnych cierpień, ich ciało jest zdrowe, tłuste.
73:5 Nie doznają ludzkich utrapień ani z innymi ludźmi nie cierpią.
73:6 Toteż ich naszyjnikiem jest pycha, a przemoc szatą, co ich odziewa.
73:7 Ich nieprawość pochodzi z nieczułości, złe zamysły nurtują ich serca.
73:8 Szydzą i mówią złośliwie, butnie grożą uciskiem.
73:9 Ustami swymi niebo napastują, język ich krąży po ziemi.
73:10 Dlatego lud mój do nich się zwraca i obficie piją ich wodę.
73:11 I mówią: Jakże Bóg może widzieć, czyż Najwyższy posiada wiedzę?
73:12 Takimi oto są grzesznicy i zawsze beztroscy gromadzą bogactwo.
73:13 Czy więc na próżno zachowałem czyste serce i w niewinności umywałem ręce?
73:14 Co dnia bowiem cierpię chłostę, każdego ranka spotyka mnie kara.
73:15 Gdybym pomyślał: Będę mówił jak tamci, to bym zdradził ród Twoich synów.
73:16 Rozmyślałem zatem, aby to zrozumieć, lecz to wydało mi się uciążliwe,
73:17 póki nie wniknąłem w święte sprawy Boże, nie przyjrzałem się końcowi tamtych.
73:18 Zaiste na śliskiej drodze ich stawiasz i spychasz ich ku zagładzie.
73:19 Jakże nagle stali się przedmiotem grozy, zniknęli strawieni przerażeniem.
73:20 Jak snem po obudzeniu, Panie, powstając wzgardzisz ich obrazem.
73:21 Gdy się trapiło moje serce, a w nerkach odczuwałem ból dotkliwy,
73:22 byłem nierozumny i nie pojmowałem: byłem przed Tobą jak juczne zwierzę.
73:23 Lecz ja zawsze będę z Tobą: Tyś ujął moją prawicę;
73:24 prowadzisz mnie według swojej rady i przyjmujesz mię na koniec do chwały.
73:25 Kogo prócz Ciebie mam w niebie? Gdy jestem z Tobą, nie cieszy mnie ziemia.
73:26 Niszczeje moje ciało i serce, Bóg jest opoką mego serca i mym udziałem na wieki.
73:27 Bo oto giną ci, którzy od Ciebie odstępują, Ty gubisz wszystkich, co łamią wiarę wobec Ciebie.
73:28 Mnie zaś dobrze jest być blisko Boga, w Panu wybrałem sobie schronienie, by opowiadać wszystkie Jego dzieła.
74:1 Pieśń pouczająca. Asafowy. Dlaczego, Boże, odrzuciłeś na wieki, płoniesz gniewem przeciw owcom Twojego pastwiska?
74:2 Pomnij na Twoją społeczność, którą dawno nabyłeś, na pokolenie, które wziąłeś w posiadanie, na górę Syjon, gdzie założyłeś sobie siedzibę.
74:3 Skieruj Twe kroki ku ruinom bez końca: nieprzyjaciel wszystko spustoszył w świątyni.
74:4 Ryknęli Twoi przeciwnicy w środku Namiotu Spotkania, zatknęli swe proporce.
74:5 Można było ich poznać jak tego, co wznosi wysoko siekiery wśród gąszczów.
74:6 Wszystkie jego bramy wyłamali razem, zniszczyli toporem i kilofem.
74:7 Na pastwę ognia świątynię Twoją wydali, doszczętnie zbezcześcili przybytek Twego imienia.
74:8 Rzekli w swym sercu: Razem ich zniszczmy! Spalili w kraju wszystkie miejsca świętych zgromadzeń.
74:9 Już nie widać naszych znaków i nie ma proroka; a między nami nie ma, kto by wiedział, jak długo,
74:10 jak długo, Boże, będzie urągał nieprzyjaciel? Czy wróg na zawsze będzie bluźnił Twemu imieniu?
74:11 Czemu cofasz swą rękę i trzymasz swą prawicę w zanadrzu?
74:12 Bóg jednak od początku jest moim królem, który na ziemi sprawia ocalenie.
74:13 Ty ujarzmiłeś morze swą potęgą, skruszyłeś głowy smoków na morzu.
74:14 Ty zmiażdżyłeś łby Lewiatana, wydałeś go na żer potworom morskim.
74:15 Ty otworzyłeś źródła i strumienie; Ty wysuszyłeś rzeki stale płynące.
74:16 Twoim jest dzień i noc jest Twoja; Ty światło i słońce utwierdziłeś.
74:17 Ty ustanowiłeś wszystkie granice ziemi; Ty utworzyłeś lato i zimę.
74:18 Pamiętaj o tym: wróg Cię lży, Panie, a lud niemądry uwłacza Twojemu imieniu.
74:19 Nie wydawaj na zatracenie duszy Twej synogarlicy; o życiu Twych ubogich nie zapominaj na wieki!
74:20 Wejrzyj na Twe przymierze, bo się napełniły zakątki kraju jękiem i przemocą.
74:21 Niechaj uciśniony nie wraca ze wstydem: niech ubogi i biedny chwalą Twoje imię!
74:22 Powstań, o Boże, prowadź swoją sprawę; pamiętaj o zniewadze, którą co dnia wyrządza Ci głupiec.
74:23 Nie zapomnij o krzyku Twoich przeciwników; zawsze się podnosi zgiełk powstających na Ciebie.
75:1 Kierownikowi chóru. Na melodię: Nie niszcz. Psalm. Asafowy. Pieśń.
75:2 Wysławiamy Cię, Boże, wysławiamy, wzywamy Twego imienia, opowiadamy Twe cuda.
75:3 Gdy Ja naznaczę porę, odbędę sąd sprawiedliwy.
75:4 Choćby się chwiała ziemia z wszystkimi jej mieszkańcami, Ja umocniłem jej filary.
75:5 Mówię zuchwalcom: Nie bądźcie zuchwali!, a do niegodziwych: Nie podnoście rogu!
75:6 Nie podnoście rogu ku górze, nie mówcie bezczelnie przeciw Skale.
75:7 Bo nie ze wschodu ani z zachodu, ani z pustyni, ani z gór [przychodzi] wywyższenie,
75:8 lecz Bóg jedynie jest sędzią - tego zniża, tamtego podnosi.
75:9 Bo w ręku Pana jest kielich, który się pieni winem, pełnym przypraw. I On z niego nalewa: aż do mętów wypiją, pić będą wszyscy niegodziwi na ziemi.
75:10 Ja zaś będę się radował na wieki, zaśpiewam Bogu Jakuba.
75:11 I połamię cały róg niegodziwych, a róg sprawiedliwego się wzniesie.
76:1 Kierownikowi chóru. Na instrumenty strunowe. Psalm. Asafowy. Pieśń.
76:2 Bóg znany jest w Judzie, wielkie jest imię Jego w Izraelu.
76:3 W Salem powstał Jego przybytek, a na Syjonie Jego mieszkanie.
76:4 Tam złamał pioruny łuku, tarczę i miecz, i zbroję.
76:5 Jesteś pełen światła - potężniejszy niż góry odwieczne.
76:6 Najdzielniejsi stali się łupem i śpią snem swoim, a ręce wszystkich odważnych pomdlały.
76:7 Od Twojej groźby, Boże Jakuba, zdrętwiały rydwany i konie.
76:8 Jesteś straszliwy i któż Ci się oprze w obliczu Twego zagniewania?
76:9 Ogłosiłeś z nieba swój wyrok, przelękła się ziemia, zamilkła,
76:10 gdy Bóg na sąd się podniósł, by ocalić wszystkich pokornych na ziemi.
76:11 Bo gniew Edomu będzie Cię sławił, a resztki Chamat będą obchodzić Twe święto.
76:12 Złóżcie śluby i wypełnijcie je przed Panem, Bogiem waszym, niech całe otoczenie niesie dary Straszliwemu,
76:13 Temu, który poskramia ducha książąt, który jest straszliwy dla królów ziemi.
77:1 Kierownikowi chóru. Według Jedutuna. Asafowy. Psalm.
77:2 Głos mój się wznosi do Boga i wołam, głos mój - do Boga, by mnie usłyszał.
77:3 Szukam Pana w dzień mojej niedoli. Moja ręka w nocy niestrudzenie się wyciąga, moja dusza odmawia przyjęcia pociechy.
77:4 Jęczę, gdy wspomnę na Boga, duch mój słabnie, kiedy rozmyślam.
77:5 Ty zatrzymujesz powieki mych oczu: jestem wzburzony i mówić nie mogę.
77:6 Rozważam dni starodawne i lata poprzednie
77:7 wspominam. Rozmyślam nocą w sercu, roztrząsam i duch mój docieka:
77:8 Czy Bóg odrzuca na wieki, że już nie jest łaskawy?
77:9 Czy Jego łaskawość ustała na zawsze, a słowo umilkło na pokolenia?
77:10 Czy Bóg zapomniał o litości, czy w gniewie powstrzymał swoje miłosierdzie?
77:11 I mówię: To dla mnie bolesne, że się odwróciła prawica Najwyższego.
77:12 Wspominam dzieła Pana, zaiste wspominam Twoje dawne cuda.
77:13 Rozmyślam o wszystkich Twych dziełach i czyny Twoje rozważam.
77:14 Boże, Twoja droga jest święta: który bóg dorówna wielkością naszemu Bogu?
77:15 Ty jesteś Bogiem działającym cuda, objawiłeś ludom swą potęgę.
77:16 Ramieniem swoim lud Twój wybawiłeś, synów Jakuba i Józefa.
77:17 Boże, ujrzały Cię wody, ujrzały Cię wody: zadrżały i odmęty się poruszyły.
77:18 Chmury wylały wody, wydały głos chmury i poleciały Twoje strzały.
77:19 Głos Twego grzmotu wśród terkotu kół, pioruny świat rozjaśniły: poruszyła się i zatrzęsła ziemia.
77:20 Twoja droga wiodła przez wody, Twoja ścieżka przez wody rozległe i nie znać było Twych śladów.
77:21 Wiodłeś Twój lud jak trzodę ręką Mojżesza i Aarona.
Толкования стиха Скопировать ссылку Скопировать текст Добавить в избранное
Библ. энциклопедия Библейский словарь Словарь библ. образов Практическая симфония
Цитата из Библии каждое утро
TG: t.me/azbible
Viber: vb.me/azbible